Czy Kraków jest przygotowany na wypadek konfliktu zbrojnego? Jakie kroki powinny zostać podjęte, aby zwiększyć poziom bezpieczeństwa mieszkańców? Jak gotowość miasta do stawienia czoła ewentualnym zagrożeniom oceniają samorządowcy z perspektywy wojskowej, zarządzania kryzysowego oraz systemu opieki zdrowotnej? Debata "Bezpieczny Kraków - wyzwania i rozwiązania w obliczu nowych zagrożeń" zorganizowana przez Lepszy Kraków przyniosła sporo konkretnych odpowiedzi ale także wiele pytań.
– Jaką rolę ma odgrywać szpital w sytuacji kryzysowej? To zależy od zagrożenia – mówił prof. Bartłomiej Guzik, dyr. 5 Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ w Krakowie – Mamy już pewną świadomość i realne doświadczenie, jak zmieniają się warunki funkcjonowania społeczeństwa w zależności od sytuacji. Począwszy od COVID-u, przez powódź czy inne duże zdarzenia. Te wszystkie elementy pozwalają zbierać rosnącą ilość informacji, jaką rolę powinny odgrywać i jak funkcjonować poszczególne jednostki, w tym także szpital wojskowy.
– Jeżeli siły zbrojne są wykorzystywane w jakikolwiek sposób, żołnierze muszą być przez nas wspierani w priorytecie. Szpital wojskowy musi być, i jest, zabezpieczeniem dla żołnierzy, którzy wykonują różne zadania, często bardzo niebezpieczne. W mniejszej czy większej liczbie to już się dzieje, chociażby ze względu na misje. Tak więc jednym z podstawowych zadań, w skali kraju jest wytworzenie maksymalnie multipotencjalnych jednostek, które będą w stanie wspierać naszych żołnierzy w funkcjonowaniu na co dzień.
– Bardzo ważnym elementem, nad którym teraz intensywnie pracujemy przy przekształceniu szpitala w Małopolski Wojskowy Instytut Medyczny, jest stworzenie całej sieci koordynacji szeregu elementów, od koordynacji łóżek począwszy, na współpracy z Urzędem Wojewódzkim, PSP, Centrum Zarządzania Kryzysowego przy wojewodzie, ale także wszystkimi innymi służbami kończąc, właśnie po to, żeby odpowiednio skoordynować działanie w przypadku zdarzeń masowych, ekspozycji na promieniowanie jonizujące czy na wszelkiego rodzaju broń masowego rażenia. Te przygotowania mają na celu wytworzenie lub też odświeżenie pewnych mechanizmów, także w oparciu o wiedzę, która nieustannie płynie zza wschodniej granicy, które nam pozwalają na szybkie i skuteczne działanie.
– Jedną z najważniejszych nauk, przynajmniej dla mnie jako dla cywila pracującego w szpitalu wojskowym, jaka płynie z Ukrainy jest to, że tam sytuacja diametralnie zmienia się co dwa tygodnie. Co oznacza, że co dwa tygodnie trzeba zmieniać wszystkie schematy funkcjonowania ochrony zdrowia. Wiemy zatem, że rozwijając taką jednostkę jak 5 Wojskowy Szpital Kliniczny, przekształcając go w Instytut Wojskowy, naukowo-badawczy, kluczowym elementem jest stworzenie zdolności do tego, żebyśmy byli w stanie zmieniać te strategie właśnie co dwa tygodnie, albo nawet szybciej po to, żeby odpowiednio dostosować opiekę, która jest niezbędna dla ludności cywilnej i dla żołnierzy.
W dyskusji wzięli udział:
gen. Mieczysław Bieniek – były Zastępca Dowódcy Strategicznego NATO, ekspert ds. wojskowości.
Krzysztof Jan Klęczar– Wojewoda Małopolski, odpowiedzialny za zarządzanie kryzysowe w regionie.
prof. Bartłomiej Guzik – Dyrektor 5 Wojskowy Szpital Kliniczny z Polikliniką SP ZOZ w Krakowie
Witold Padlewski – Członek Zarządu Stowarzyszenie Budowniczych Domów i Mieszkań, ekspert ds. budownictwa i infrastruktury.
Komentarz ekspercki: prof. Stanisław Mazur I Zastępca Prezydenta Miasta Kraków PL, podsumowanie debaty Rafał Sułkowski, prezes stowarzyszenia "Lepszy Kraków".
Debatę prowadził red. Sławomir Mokrzycki, TVP3Kraków
całość spotkania: